„Nie bądź obojętny” to tytuł kolejnego już projektu, który młodzież CKZiU w Mysłowicach wraz z nauczycielami i edukatorami ROM-E „Metis” w Katowicach realizowała dzięki finansowemu wsparciu Fundacji TOLI.
Głównym celem naszych działań było uświadomienie uczestnikom przedsięwzięcia roli aktywnych świadków w przeciwstawianiu się złu. W myśl łacińskiego przysłowia: ”Słowa uczą, przykłady pociągają” zdecydowaliśmy się prześledzić losy różnych postaci ważnych dla społeczności Wrocławia.
Nasz spacer rozpoczęliśmy od wizyty w Domu Edyty Stein. O tej wyjątkowej wrocławiance, doktorze filozofii, zakonnicy, świętej i patronce Europy opowiadał p. Marek Zaleski. Przewodnik przedstawił historię kamienicy przy Nowowiejskiej 38 i genealogię rodziny Stein. Edyta Stein urodziła się w roku 1892, w niemieckim wówczas Wrocławiu, w zamożnej rodzinie żydowskiej. Miała 10. rodzeństwa. W 2. roku życia straciła ojca. Miała zaradną, silną i religijną matkę. Edyta odznaczała się licznymi zdolnościami, które rozwijała w gimnazjum, liceum i na studiach. Kształcenie przerwała z powodu wybuchu I wojny światowej, podczas której pracowała jako pielęgniarka. Później kontynuowała karierę naukową, ale zafascynowanie chrześcijaństwem poskutkowało wstąpieniem do zakonu karmelitanek i przybraniem imienia Benedykty od Krzyża. W jej ślady poszła siostra Róża. Gdy w III Rzeszy nasiliły się prześladowania Żydów, obie przeniosły się do klasztoru w Holandii. Niestety, to nie uchroniło je przed aresztowaniem, a następnie wywózką do obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, gdzie zostały zgładzone w roku 1942.
(Dla zainteresowanych pełna biografia Edyty Stein https://edytastein.org.pl/pl/edyta-stein/
oraz spacer https://edytastein.org.pl/pl/wystawy-stale/ https://edytastein.org.pl/pl/wystawy-stale/ )
Gdyby pomniki mogły mówić…
… opowiedziałyby nam o trzech ważnych postaciach w historii Wrocławia, ale zrobił to w ich imieniu Edward Boudewijn Skubisz –holenderski teolog o polskich korzeniach, sercem wrocławianin, założyciel Fundacji Dom Pokoju, wolontariusz Fundacji „Krzyżowa” dla Porozumienia Europejskiego oraz edukator Fundacji Anne Frank w Amsterdamie.
Pierwszym bohaterem spaceru wrocławskimi uliczkami był rabin Beno Jacob. Jak głosi inskrypcja na jego londyńskim grobie:„ żył i uczył się, aby walczyć i pomagać“. W Polsce nie ma materialnego świadectwa jego upamiętnienia, ale można mu zadedykować posąg „Szermierza”, który znajduje się przed wrocławskim uniwersytetem. Był bowiem pierwszym studentem pochodzenia żydowskiego, który studiował zarówno w Seminarium Rabinicznym, jak i na Uniwersytecie Wrocławskim. Już w latach studenckich aktywnie działał na rzecz walki z antysemityzmem, założył żydowskie stowarzyszenie studenckie, które wprowadziło pojedynki na szermierkę, podobnie jak to było w środowisku protestanckich czy katolickich studentów. Jacob był także aktywnym autorem i mówcą w walce z niemiecką nietolerancją wobec Żydów w okresie międzywojennym.
Kolejny bohater spaceru to Dietrich Bonhoeffer. Pomnik, poświęcony temu protestanckiemu teologowi, stoi przy kościele św. Elżbiety. Przedstawia on bezgłowy tors z brązu przeobrażający się w krzyż. Jeśli stanie się z boku: rzeźba przypomina modlącą się na kolanach postać. Nasze serca i umysły poruszył … ” list od Benhoffera”, który przeczytał nam Edward Skubisz. Dowiedzieliśmy się, że ewangelicki ksiądz był uczestnikiem niemieckiego ruchu oporu przeciw narodowemu socjalizmowi, orędownikiem ekumenizmu i męczennikiem, który 9 kwietnia 1945 roku został za wiarę chrześcijańską zamordowany w obozie koncentracyjnym we Flossenbürgu.
Trzecią postacią, której zadedykowano tablicę w katedrze św. Marii Magdaleny we Wrocławiu, była wikariuszka ewangelickiego Wrocławia – Katharina Staritz. Czynem i słowem w czasach narodowego socjalizmu okazała miłość prześladowanym siostrom i braciom pochodzenia żydowskiego i z tego powodu była prześladowana. Była więziona w obozie koncentracyjnym w Ravensbrück, gdyż jej wystąpienia w obronie Żydów uważane były za wrogi akt wobec III Rzeszy. Staritz nie tylko pomogła około 100 „niearyjskim chrześcijanom” w emigracji, ale i nie zawahała się przed niesieniem pomocy Żydom przetrzymywanym w więzieniu przy ówczesnej Kletschkauerstraße we Wrocławiu.
Z racji wielokulturowej historii Wrocławia, kolejnym punktem naszego spaceru była Synagoga pod Białym Bocianem. Po tym niezwykłym miejscu oprowadzał nas Jerzy Kichler, wykładowca uniwersytecki, autor wielu publikacji o kulturze i historii Żydów, w tym współautor „Przewodnika po żydowskim Wrocławiu”. W sali głównej Synagogi poznaliśmy burzliwe dzieje tego miejsca modlitw wrocławskich Żydów, otwartego 23 kwietnia 1829 r.
Dowiedzieliśmy się również, jak ważna była rola Fundacji Bente Kahan w odrestaurowania obiektu. Synagoga, co prawda przetrwała czasy nazizmu, ale po wojnie była zniszczona, miała wielu właścicieli i nie pełniła funkcji religijnych.
Obecnie Synagoga Pod Białym Bocianem to nie tylko miejsce praktyk religijnych, ale również prężnie rozwijający się ośrodek kultury żydowskiej, w którym odbywają się liczne wystawy, koncerty, wernisaże, występy teatralne, warsztaty oraz spotkania. Powodem tego jest dobra akustyka obiektu, jak również jego wielkość – sala może pomieścić kilkaset ludzi.
Następnie zobaczyliśmy łaźnię rytualną i dowiedzieliśmy, jakie jest przeznaczenie mykwy i kto z niej korzysta. Była też okazja obejrzeć multimedialną wystawę „Żydowski cykl życia”, która pozwoliła poszerzyć naszą wiedzę na temat sposobu prowadzenia tradycyjnego żydowskiego domu i codzienności osób żyjących według przykazań judaizmu. O życiu religijnym szerzej usłyszeliśmy w małej synagodze. Przewodnik wyjął ze świętej szafy ołtarzowej pergaminowe zwoje Tory i zaśpiewał fragment psalmu. Na II emporze podziwialiśmy ekspozycję judaików, m.in. korony i tarcze na Torę, świeczniki szabatowe i chanukowe czy puchary obrzędowe. Był również czas na pytania i dyskusję, co sprzyjało poszerzeniu wiedzy na temat religii i kultury żydowskiej, jej tradycji oraz zwyczajów.
Ale to nie koniec spotkań z wyjątkowymi ludźmi we Wrocławiu. Nasza grupa miała zaszczyt na dziedzińcu Synagogi pod Białym Bocianem poznać Bente Kahan –żydowską aktorkę, piosenkarkę, dramatopisarką, założycielkę Fundacji. Córka Ocalałego przedstawiła nam historię swojej norweskiej rodziny i okoliczności przyjazdu do Wrocławia. Opowiedziała o działalności Fundacji, której misją jest: „propagowanie idei wzajemnego szacunku oraz praw człowieka z perspektywy tragicznych doświadczeń i losów europejskich Żydów w czasie II wojny światowej”. Jedną z głównych aktywności organizacji jest nauka o Holokauście z przesłaniem przeciwdziałania wszelkim przejawom ksenofobii, wykluczenia i mowy nienawiści. Stąd wiele inicjatyw kierowanych do uczniów i nauczycieli. Jedną z nich jest internetowa wystawa „Nieukończone Życia”, której bohaterami są żydowscy artyści Europy (m.in. Bruno Schulz, Kurt Gerron, Zuzanna Ginczanka, Roman Kramsztyk, Alma Rose, Hanna Szenes, Władysław Szlengel, Debora Vogel). Z ekspozycji tej możemy korzystać również w szkole, bo otrzymaliśmy karty do wystawy z kodami QR oraz dodatkowe materiały.
Wyjazd do Wrocławia oraz kontakt z tak wyjątkowymi osobami jak: Marek Zaleski, Edward Skubisz, Jerzy Kihner i Bente Kahan były dla nas cennym doświadczeniem. Lepiej zrozumieliśmy, jak ważna jest pamięć, wydobywanie z niepamięci postaci, wydarzeń, rewaloryzacja pozostałości, zabytków, a przede wszystkim wiedza o przeszłości niezbędna, by rozumieć współczesny świat i nie być obojętnym. Jak głoszą dawne sentencje: Pamięć jest niezbędnym dobrem naszego życia, jednak jeśli jej wciąż nie ćwiczymy – maleje. Zatem ćwiczmy się w pamięci, by nie dawać przestrzeni kłamstwom historycznym i złu.
„Nie bądźcie obojętni, jeżeli widzicie kłamstwa historyczne. Nie bądźcie obojętni, kiedy widzicie, że przeszłość jest naciągana na poczet aktualnej polityki. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek mniejszość jest dyskryminowana” – z przemówienia Mariana Turskiego.
Serdeczne podziękowania dla:
– uczennic i uczniów za godne reprezentowanie Centrum oraz wykazanie się wiedzą podczas warsztatów,
– konsultantów ROM-E „Metis” w Katowicach: p. Anny Dzięgiel p. Tomasza Wojtasika za pomoc w organizacji projektu oraz p. Beaty Cieleckiej za obsługę medialną,
– Dyrekcji CKZiU w Mysłowicach i nauczycielek p. Beaty Ziemby i p. Beaty Szczok- Janoty za organizację wyjazdu.
Projekt został sfinansowany przez Fundację TOLI (The Olga Lengyel Institute for Holocaust Studies and Human Rights in New York)
Autorka i koordynatorka projektu – Anna Ciach
Relacje przygotowane przez panią Beatę Cielecką.
Poniżej fotorelacja z wyjazdu oraz szkice wykonane podczas spaceru przez Dominika. Autorzy zdjęć: Beata Cielecka (Metis w Katowicach) i Kamila Staśto (CKZiU w Mysłowicach)